[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.kłopoty z werbalizacją własnych myśli.Telewizja poprzez szybko zmieniające się obrazy odwołuje się przede wszystkim do zmysłów, spychając rozum do roli statysty.Stąd już tylko jeden krok do ubezwłasnowolnienia człowieka i jego instrumentalizacji.Na zakończenie warto przytoczyć słowa Jana Pawła II, które niech będą przestrogą i nauką dla wszystkich ludzi mediów:".kultura medialna jest tak przepojona typowo postmodernistyczną mentalnością, dla której jedyną absolutna prawdą jest ta, iż nie istnieją prawdy absolutne, a gdyby nawet istniały, byłyby niedostępne dla ludzkiego rozumu i tym samym pozbawione znaczenia.W tej perspektywie istotna jest nie tyle prawda co "wiadomość": coś, co może wzbudzić zainteresowanie odbiorców, rodzi nieodpartą pokusę odsunięcia na bok kryteriów prawdy.W rezultacie świat mediów może czasem jawić się jako środowisko równie nieprzyjazne ewangelizacji jak i pogański świat z czasów apostolskich." (Jan Paweł II: Orędzie na XXXV Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu; Rozgłaszajcie to na dachach: Ewangelia w epoce globalnej komunikacji)"Nie można pisać ani nadawać programów, kierując się wyłącznie pragnieniem pozyskania jak największej liczby odbiorców, rezygnując z oddziaływania naprawdę formacyjnego.Nie można tez odwoływać się bezkrytycznie do prawa o informacji, nie biorąc pod uwagę innych praw człowieka.Żadna wolność, w tym także wolność wypowiadania się nie jest absolutna: napotyka bowiem granicę w postaci obowiązku poszanowania godności i uprawnionej wolności innych.Nie należy Pisać, tworzyć i nadawać programów, jeśli wyrządza to szkodę prawdzie: mam tu na myśli prawdę o faktach, o których informujecie, ale także "prawdę o człowieku" godność człowieka we wszystkich jego wymiarach." (z przemówienia do dziennikarzy z 4.VI 2000 r.) [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl