[ Pobierz całość w formacie PDF ] ., „przedsiębiorstwo holokaust" już we wrześniu zastosowało tę samą skuteczną strategię wobec Niemiec.Te same trzy ekipy prawników (Hausfeld— Weiss, Fagan— Swift i Światowa Rada Społeczności Ortodoksyjnych Żydów) wystąpiły z pozwami zbiorowymi przeciwko niemieckim prywatnym przedsiębiorstwom, żądając odszkodowań o wysokości co najmniej 20 mld dol.Wymachując groźbami bojkotu gospodarczego, główny rewident finansowy Nowego Jorku Alan Hevesi zaczął w kwietniu 1999 r.„monitorowanie" negocjacji.We wrześniu odbyły się przesłuchania przed Komisją Bankowości Izby Reprezentantów.Kongresmanka Carolyn Maloney oznajmiła, że „upływ czasu nie może stanowić wymówki dla nielegalnego wzbogacenia się" (bądź co bądź, praca niewolnicza Żydów to zupełnie inna historia niż praca niewolnicza amerykańskich Murzynów), zaś przewodniczący komisji James Leach, posługując się tym samym tekstem, zagrzmiał, iż „historia nie uznaje stanu przedawnienia".Stuart Eizenstat powiedział komisji, że robiące interesy w Stanach Zjednoczonych niemieckie firmy cenią sobie wypracowaną tu pozycję i będą chciały utrzymać ten rodzaj postawy porządnych obywateli, którą zawsze demonstrowały w Stanach Zjednoczonych i Niemczech.Nie bawiąc się w dyplomatyczne uprzejmości, kongresman Rick Lazio butnie wezwał komisję, żeby „skupiła się na prywatnych niemieckich przedsiębiorstwach, a szczególnie tych, które robią interesy w Stanach Zjednoczonych".64 Aby rozpętać publiczną histerię przeciwko Niemcom, „przedsiębiorstwo holokaust" zamieściło w październiku na łamach gazet płatne całostronicowe ogłoszenia.Sama okrutna prawda nie wystarczała; trzeba było jeszcze rozegrać wszystkie atuty holokaustu.W ogłoszeniu potępiającym niemiecki koncern farmaceutyczny Bayer powiązano go z Josefem Mengele, chociaż nie ma żadnych dowodów na to, że Bayer „kierował" zbrodniczymi eksperymentami.Uznając, iż kampanii tej nie da się powstrzymać, Niemcy zgodzili się przed końcem roku zawrzeć ugod? finansową.Londyński „Times" przypisał tę kapitulację kampanii „holo-forsy" („Holocash") w Stanach Zjednoczonych.„Nie moglibyśmy osiągnąć porozumienia", powiedział później kongresowej komisji Stuart Eizenstat, „bez osobistego zaangażowania i kierownictwa prezydenta Clintona [.] a także wielu innych wysokiej rangi przedstawicieli" amerykańskich władz.65„Przedsiębiorstwo holokaust" twierdziło, że Niemcy mają „moralny i prawny obowiązek" wypłacenia odszkodowań byłym żydowskim robotnikom przymusowym.„Zasługują oni na choćby niewielkie zadośćuczynienie w ostatnich latach swego życia", argumentował Eizenstat.Tymczasem, jak już wcześniej wspomniałem, nie jest prawdą, że nie otrzymali oni żadnych odszkodowań.Żydowscy robotnicy przymusowi objęci byli pierwotnymi porozumieniami z Niemcami, na mocy których wypłacono odszkodowania więźniom obozów koncentracyjnych.Niemieckie władze zapłaciły byłym żydowskim robotnikom przymusowym za „pozbawienie wolności" oraz „zagrożenie dla życia i zdrowia".Formalnie nie zostały zrekompensowane tylko nie wypłacone im pensje.Ci, którzy doznali trwałych obrażeń, otrzymali pokaźne dożywotnie renty.66Niemcy przyznały również Żydowskiej Konferencji Roszczeniowej około miliarda dolarów, po obecnej wartości, dla tych byłych żydowskich więźniów obozów, którzy wcześniej dostali tylko minimalne rekompensaty.Jak już wcześniej wspomniałem, Konferencja Roszczeniowa, naruszając porozumienie z Niemcami, przeznaczyła te pieniądze na inne, własne projekty.Wykorzystanie, a raczej sprzeniewierzenie ich uzasadniła w ten sposób, że „zanim jeszcze pojawiły się fundusze z Niemiec [.] potrzeby ofiar hitleryzmu zostały już przeważnie zaspokojone"
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhanula1950.keep.pl
|