[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Hiszpański wyraz escala oznacza jużto schody, już to drabinę.(16) Zw.Jan od Krzyża powołując się w opisie dziesięciu stopni miłości na św.Bernarda i św.Tomaszakorzysta z dziełka przypisywanego św.Tomaszowi z Akwinu, a pochodzącego w rzeczywistości odtrzynastowiecznego dominikanina Helvicusa Teutonicusa pt.De diiectione Dei et proximi, w którym jesttakże rozdział De decem gradibus amoris secundum Bernardum.(17) Wobec rozpoczynającej się w tym miejscu dłuższej luki w kodeksie  H (Bibl.Naród, w Madrycie,rkps 3446), wydawcy hiszpańscy uzupełniają ten brak fragmentem z kodeksu rzymskiego  Rm (Arch.Gener.OCD w Rzymie, rkps 328a). (18) Koniec uzupełniającego fragmentu.(19) Tekst łaciński brzmi: Omnia enim saeva et immania prorus facilia et prope nulla efficit amor (Sermo70; Migne PL 38, 444).(20) Dum Deum in ignis visione suscipiunt, per amorem suaviter arserunt.S.G r e g o r i u s M.: Homil.30 in Evang.; Mignę Pl 76, 1220.(21) Rozwinie ten temat szeroko w Pieśni duchowej i %7ływym płomieniu.(22) Tekst uzupełniony.Por.wyżej, przyp.17.(23) Wyraz almilla, użyty tutaj przez Zwiętego, znaczy dosłownie  kaftan , stanowiący część uzbrojeniażołnierskiego, który to strój nasunął mu w n.7 refleksje o obronnym charakterze nadziei.(24) Zwięty odwołuje się do Prologu (nn.3-7) Drogi na Górę Karmel, a nie do bardzo krótkiego ProloguNocy ciemnej.(25) Tutaj rozpoczyna się druga wielka luka w tekście kodeksu  H , ciągnąca się aż do polowy paragrafu10.Uzupełnienia dokonano z kodeksu  Rm i innych.(26) Na tym kończą się słowa Zwiętego, jak wykazują wszystkie niemal manuskrypty.Niedokończenietraktatu Nocy ciemnej manuskrypt z Alba de Tormes przypisuje śmierci świętego Jana.Jest to oczywiścieniezgodne z prawdą, gdyż Zwięty pisał Noc ciemną w latach 1578-1585, umarł zaś w roku 1591.Innitłumaczą, że rękopis z dalszym objaśnieniem Nocy ciemnej zaginął.Dziś jednak, według zdaniakrytyków badających twórczość św.Jana od Krzyża, można uważać za pewne, że nie napisał on w ogóledalszego objaśnienia.Przedmiot, którym miał się zająć przy objaśnianiu dalszych pięciu strof Nocyciemnej, omawia w pozostałych dwóch dziełach, tj.Pieśni duchowej i %7ływym płomieniu miłości.PIEZC DUCHOWAREDAKCJA DRUGA-B (1)IHS.+ MAR.(2)Objaśnienie strof, które mówią o wzajemnej miłości pomiędzy duszą a jej OblubieńcemChrystusem (3), gdzie omawia się i objaśnia stopnie i skutki modlitwy, napisane na prośbęMatki Anny od Jezusa (4), przeoryszy karmelitanek bosych klasztoru św.Józefa w Grenadziew r.1584.PROLOGl.Strofy te, Czcigodna Matko, wydają się napisane w zapale gorącej miłości ku Bogu, któregomądrość i miłość jest tak wielka, że jak mówi Księga Mądrości,  dosięga od końca aż dokońca" (8,1).Dusza też przepojona i pobudzona tą miłością wykazuje podobną obfitość izapał w swoich wypowiedziach.Dlatego nie myślę bym tutaj wyjaśnił je w tej rozciągłości i bogactwie, jakich użycza im płodny duch miłości.Byłoby to zresztą znakiem nieznajomościrzeczy myśleć, że mistyczne pieśni miłości, jakimi są te strofy, można dostatecznie wyjaśnićsłowami.Bowiem  Duch Zwięty, który wspomaga niemoc naszą, przebywając w nas, jakmówi św.Paweł, prosi za nami wzdychaniem niewysłowionym (Rz 8, 26) o to, czego my niemożemy zrozumieć ani pojąć na tyle, aby to wyjaśnić.Bo i któż może opisać to, co On pozwala zrozumieć duszom rozmiłowanym, w którychmieszka? I kto ośmieli się wyrazić słowami to, co On im daje odczuć? Kto wreszcie możewyrazić pragnienia, które w nich wznieca? Na pewno nikt, nawet same te dusze, które toprzeżywają.I to jest przyczyna, dla której nie w ścisłych naukowych określeniach, lecz raczejw słowach pełnych przenośni, obrazów i porównań dają nam one poznać nieco ze swychprzeżyć i z pełności ducha wyjawiają sekrety i tajemnice.Jeśli tych podobieństw nie czyta się z prostotą ducha miłości i w znaczeniu im właściwym,wydają się one raczej niedorzecznością niż istotną prawdą.Przykładem tego jest Pieśń nadpieśniami Salomona i inne księgi Pisma świętego, w których Duch Zwięty, nie mogąc wyrazićnadmiaru swej boskiej miłości słowami zwykłymi, powszechnie używanymi, wypowiada je wtajemniczych obrazach i podobieństwach.Stąd też, choć tyle razy przez świętych doktorówbyty i będą objaśniane, to jednak nie ustaną nigdy dociekania nad nimi, gdyż tych tajemnicnie można wyrazić słowami.Wszelkie też objaśnienia nie dorównują zazwyczaj głębi ichistotnego znaczenia.2.A ponieważ i te strofy powstały w chwilach porywów miłosnych i głębokiego zrozumieniamistycznych tajemnic, nie można ich dokładnie objaśnić.Nie zdążam też do tego.Pragnętylko rzucić na nie nieco ogólnego światła, według życzenia Waszej Wielebności [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl