[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy władza królewska zaczęła słabnąć, Kościół wykorzystywał - wpierw w odniesieniu do książąt, a następnie do swych protektorów, advocati i defenso­res - te błogosławieństwa, które bez istotnych zmian można było stosować w ceremoniach przeznaczo­nych dla osobistości nie mających już w żyłach królewskiej krwi.Proces ów rozpoczął się być może wraz z najazdami Madziarów, Saracenów, Norma­nów, kiedy to przyjął się zwyczaj udzielania błogo­sławieństwa wojsku ruszającemu do walki z poganami lub z niewiernymi.Nabrał szybszego tempa podczas niepokojów, jakie wstrząsały systemem feu­dalnym.Ujawnia się to w liturgii: od X wieku w Ko­ściele wzmacnia się rytualizacja i sakramentalizacja i święcone jest niemal wszystko, by nadać przedmio­tom związanym z jakąś funkcją zapewniającą życie niemal magiczną skuteczność: święcone jest ziarno na zasiew, łoże małżeńskie, narzędzia pracy i broń wojowników.W XI wieku pojawiają się pierwsze formuły błogosławieństw miecza, zawierające naka­zy o charakterze etycznym.Nie mamy jednak pew­ności, czy były one wykorzystywane przy liturgicz­nym pasowaniu rycerzy.Rytuały pasowania.Najstarsze rytuały, które z całą pewnością wykorzystywano przy pasowaniu, pochodzą z XII wieku.Element etyczny jest tu je­szcze nikły.U schyłku tego stulecia pewien rytuał z południowej Italii stosuje do rycerstwa niektóre niegdyś królewskie formuły, które sto lat wcześniej pontyfikał z Cambrai już stosował do rzeczników czy obrońców kościołów.Jedna z modlitw zawiera prośbę do Boga, by pobłogosławił miecz obecnego tu swego sługi, “aby mógł być opiekunem i obrońcą kościołów, wdów, sierot i wszystkich sług Bożych przeciw srożącym się poganom".Inna modlitwa kie­ruje polecenia do tego, który “właśnie zostaje ryce­rzem: strzeż prawdy, broń Kościoła, sieroty i wdowy, tych, którzy się modlą i tych, którzy pracują".Poczym celebrans, przyzywając imienia Ojca, Syna i Ducha Świętego, wręcza młodzieńcowi miecz, włócznię, puklerz i ostrogi, broń charakterystycz­ną dla rycerza.Choć rytuał jest zwięzły, obfituje już w elementy ideologiczne pochodzenia kościel­nego.Przy okazji zwróćmy uwagę na podwójny aspekt obrony kraju przed poganami (jesteśmy w południowej Italii i muzułmanie są niedaleko) i opieki nad dwoma pozostałymi stanami społe­czeństwa: nad tymi, którzy się modlą, i tymi, którzy pracują.Mamy tu do czynienia z misją powierzoną całemu rycerstwu.Kilka innych świadectw z XII i XIII wieku zawiera także błogosławieństwa wyra­źnie pochodzące z różnych liturgii koronacji na króla.Kres tego procesu, który niepostrzeżenie zaczyna obejmować wszystkich rycerzy, a zatem rycerstwo ­ideologia niegdyś wyłącznie królewska, objawia się w całej pełni w kompletnym rytuale pasowania z pontyfikału biskupa Mende, Wilhelma Duranda (koniec XIII wieku).Pontyfikał Wilhelma Duranda.Pasowanie jawi się tutaj jako prawdziwe święcenia, wejście do “sta­nu rycerskiego", mającego bardzo wyraźny charak­ter duchowy i religijny.Zasadniczą rolę odgrywa tu­taj duchowny, a wszystkie gesty pasowania mają wartość symbolu: ceremonię poprzedza modlitewne czuwanie - w tekstach literackich i historycznych za­czyna się ono pojawiać u schyłku XII wieku – oraz rytualna kąpiel mająca znaczenie religijne.Cele­brans błogosławi miecz złożony na ołtarzu, odma­wiając nad nim dwie modlitwy pochodzące z daw­nych ceremonii koronacji królów; tekst precyzuje, iż może też pobłogosławić inne rodzaje broni dzięki formułom, które mamy z innych źródeł i które także zawierają elementy etyczne.Potem następuje błogo­sławieństwo samego rycerza, podkreślające jego obowiązki sprawiedliwości, obrony prawdy i wiary; kapłan zdejmuje wówczas miecz z ołtarza i wkłada go w dłoń postulanta, przypominając mu, że ma on używać tej broni w obronie własnej i w obronie Ko­ścioła świętego.Potem miecz zostaje schowany do pochwy; celebrans opasuje rycerza pendentem, z którego zwisa miecz, a rycerz trzykrotnie dobywa miecza (jak wcześniej robił to cesarz podczas koro­nacji), zanim ostatecznie schowa go do pochwy.Na­stępnie celebrans przekazuje mu pocałunek pokoju, potem la colee, która staje się tutaj “lekkim policz­kiem wymierzonym po to, by rycerz ocknął się ze snu malitia", aby czuwać w wierze w Chrystusa.Po czym - to jedyny element, który do końca Średnio­wiecza zachował świecki charakter - obecni przy ce­remonii szlachcice dopasowują do rycerza swe strze­miona, które również zostały poświęcone.Wreszcie wręczają mu jego chorągiew, na której widnieje jed­no lub dwa błogosławieństwa także pochodzące z li­turgii królewskich, o silnym zabarwieniu duchowym i ideologicznym.Pasowanie staje się wówczas aktem sakramentalnym.Dla Kościoła wyraża ono wejście do prawdziwego porządku społecznego; przy tej okazji Kościół przypomina o posłannictwie “szlachetnego stanu rycerskiego", o którym mówią literackie źródła.3 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl