[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Był to głos mieszany.Jedni przyznawali mi taką rację, inni - inną.Jedni chwalili mą elokwencję, której nie można było sprostać, drudzy - potęgę mego słowa, inni - siłę argumentacji.Nie odpowiedziałem żadnemu z nich ani słowem.Cesarz ręką nakazał mi milczenie: ,,Ależ ten człowiek - rzekł - nie powiedział nic takiego, co by ujawniało czary albo zauroczyło nas magią.Idzie on za tokiem spraw, które wyłożył w sposób prosty.Nie trzeba więc zakłócać naszego zebrania ani przerywać naszych rozmów".Tak powiedział cesarz.Niektórzy z jego otoczenia, chcąc mnie zbić z tropu, powiedzieli: „Cesarzu, ratuj mówcę! Zaraz zginie, gdyż większość żołnierzy dobyła już na niego mieczów i kiedy wyjdzie, posieka go na kawałki".Uśmiechnąłem się na te słowa i powiedziałem: „Jeżeli ja, który przynoszę wam Cesarstwo i całą władzę, jaką otrzymaliście, będę w zamian za te dobre wiadomości rozsiekany na kawałki waszymi rękami, to czyż nie potwierdzicie tym, że jesteście uzurpatorami i nie staniecie się oskarżycielami samych siebie? Ty powiedziałeś to po to, by stłumić mój głos lub zmusić mnie do zmiany zdania, ja jednak nie będę miał nic innego do przemyślenia i do powiedzenia".32.Na te słowa cesarz wstaje z tronu, zaszczyca mnie wieloma pochwałami i kończy zebranie.Rozkazuje żołnierzom wyjść, bierze nas na stronę i mówi: „Cóż? Sądzicie, że ja z własnej woli sam włożyłem na siebie ten oto strój i że gdybym mógł uchylić się od tego, nie skorzystałbym z ucieczki? Oni mnie namówili do tego początku, teraz otoczyli mnie kołem i trzymają w ręku.Jeśli przysięgniecie mi, że przekażecie cesarzowi kilka moich tajemnic, wyjawię wam od razu tajniki mej duszy".Kiedy przysięgliśmy, że będziemy trzymać w tajemnicy tajemne myśli, dodał: „Nie dążę teraz do władzy cesarskiej, wystarczy mi godność cezara.Niech cesarz przyśle do mnie inne listy stwierdzające, że nie przekaże nikomu innemu władzy cesarskiej, kiedy zejdzie ze świata! Niech nie pozbawia żadnego z uczestników mojej wyprawy wojennej godności, które im przyznałem! Niech mnie zawiadomi o zakresie władzy cesar-skiej, abym mógł, ilekroć tylko będę chciał, jednym nadawać niższe godności cywilne, innych wynosić nawet do stopnia dowódców wojskowych.Wszystkiego tego domagam się nie dla siebie, lecz dla większości moich ludzi.Jeśli przyobieca mi to, przybędę natychmiast, oddam cesarzowi i memu ojcu należną mu zwyczajowo cześć.Wręczę wam dwa listy, ponieważ układy te nie są po myśli tłumów.Ucieszę ich.Jeden dam im do przeczytania, drugi pozostanie w tajemnicy, ukryty w waszych duszach.Wyświadczcie jeszcze jedną łaskę dla tłumu! Usuńcie z administracji tego malucha!23 Już przedtem był on uznany za naszego największego wroga i teraz też podejrzewamy go o to.Dziś będziecie moimi gośćmi na obiedzie, jutro odjedziecie stąd i przekażecie w tajemnicy to, co wam poleciłem".33.Zasiedliśmy wiec przy tym samym stole i podziwialiśmy jego wspaniały sposób bycia.Człowiek ten zszedł z piedestału swej godności ce-sarza-uzurpatora i postępował z nami jak prawdziwy przyjaciel.Zobaczyliśmy go o świcie, otrzymaliśmy w tajemnicy drugi list i, odprowadzeni przez straż przyboczną z tym samym ceremoniałem co i po przybyciu, odpłynęliśmy w morze.Zastaliśmy je spokojne.Tak więc odwiązaliśmy cumy i żeglowaliśmy do Bizancjum.Z nadejściem dnia zawinęliśmy do portu przy pałacu.Przedstawiliśmy cesarzowi całą scenę i skryte myśli uzurpatora, wręczając oba listy.Cesarz przeczytał je wielokrotnie i zachęcał nas do powtórzenia tego, co on nam przekazał [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl