[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tak jest już odmiesiąca.Napięcie w tym domu.- Jednak pozostał jeden obowiązek, z którego nie musiała zrezygnować.- Owszem, dyktowanie informacji towarzyskich do  Aktualiów.Nie musi w tym celuwychodzić z domu.Zony senatorów.osoby szanowane są nadal mile widziane w naszymdomu.przychodzą i dostarczają Sempronii wszelkich ploteczek, jakich tylko potrzebuje.Jeśli chcesz znać moje zdanie, rubryka towarzyska jest strasznie nudna, bardziej nawet niżwiadomości sportowe.Przeglądam ją tylko pobieżnie, żeby sprawdzić, czy wspomniane sąjakieś ważne rodziny i czy ich nazwiska są prawidłowo zapisane.Sempronia o tym wie idlatego pomyślała, że może tą drogą niepostrzeżenie przesłać Dioklesowi wiadomość.Spojrzał na portret, a ja widziałem, jak drgają mu zaciskane szczęki.- To określenie  mól książkowy zwróciło moją uwagę, bo tak właśnie mniepieszczotliwie przezywała, kiedy byliśmy świeżo po ślubie.Mój ty stary molu książkowy,mawiała.Podejrzewam, że teraz tak mnie nazywa za moimi plecami, śmiejąc się idowcipkując z typami w rodzaju tego woznicy!- A Safo?- Jej przyjaciele tak ją nieraz nazywają.- Dlaczego uważasz, że ta zaszyfrowana wiadomość skierowana jest właśnie doDioklesa? - Wprawdzie nie interesuję się wyścigami, ale to i owo o nim wiem.Więcej nawet,niżbym chciał! Jego prowadzący koń nazywa się Wróbel.Jak zaczyna się ta wiadomość? Mól książkowy wysunie jutro łeb z kryjówki.Aatwa zdobycz dla wróbla.A ja jutro będę wCircus Maximus, by pokazać się publicznie na wyścigach.- A twoja żona?- Sempronia zostanie w domu.Nie zamierzam pozwolić jej na oczach tłumów pożeraćwzrokiem tego prostaka!- Nie będziesz miał ochrony?- Oczywiście, że będę miał ochronę.Kto jednak wie, jaka w takim tłoku i zgiełkumoże się trafić sposobność, by spotkał mnie wypadek? Na Forum czy w senacie czuję siębezpieczny, jednak Circus Maximus to terytorium Dioklesa.Zna tam na pewno każdynajciemniejszy zaułek, każdą kryjówkę.I.jest jeszcze kwestia mojego wzroku.Jestemłatwiejszym celem niż inni i zdaję sobie z tego sprawę.Wie o tym również Sempronia, a wtakim razie i ten woznica.- Chciałbym się upewnić, czy dobrze cię rozumiem, konsulu.Uważasz, że przez tentekst twoja żona komunikuje się z Dioklesem, a chodzi o zamach na twoje życie.Tylko niemasz na to żadnych dowodów i chcesz, żebym odkrył prawdę?- Zapewniam, że ci się to opłaci.- Ale dlaczego zwracasz się akurat do mnie? Ktoś taki jak ty ma na pewno własnychzaufanych ludzi, którzy potrafią się dowiedzieć, kto jest twoim sprzymierzeńcem, a ktowrogiem.Decymus Brutus niepewnie pokiwał głową.- Dlaczego zatem nie powierzysz tego zadania któremuś z nich?- Owszem, miałem takiego człowieka.Nazywał się Skorpus.Wkrótce po tym, jakodmówiłem Dioklesowi wstępu do mojego domu, wysłałem Skorpusa, by dowiedział sięprawdy o tym woznicy i mojej żonie.- I co odkrył?- Nie mam pojęcia.Jakiś czas temu ślad po nim zaginął.- Zaginął?- Do wczoraj, kiedy to jego ciało zostało wyłowione z Tybru poniżej Rzymu.Na cielenie było żadnej rany.Wszyscy mówią, że musiał po prostu wpaść do rzeki i utonął.Bardzo todziwne.- Dlaczego?- Skorpus był doskonałym pływakiem. Opuściłem dom konsula z listą wszystkich osób, o których Decymus Brutus wiedział,że należą do kręgu przyjaciół jego żony, oraz z pokazną sakiewką srebra.Była to połowamojego wynagrodzenia; pozostałą część miałem otrzymać tylko po dobrym wykonaniuzadania.Gdyby przypuszczenia konsula okazały się słuszne, a ja bym go zawiódł, nigdy nieotrzymałbym reszty zapłaty.Umarli długów nie spłacają.Do póznej nocy zbierałem informacje i dowiedziałem się wszystkiego, czego mogłem,na temat żony konsula i woznicy rydwanu.Mój przyjaciel Lucjusz Klaudiusz nieporównanielepiej ode mnie poruszał się w kręgu ludzi zamożnych i wpływowych, ale i ja miałem własne,kto wie czy nie użyteczniejsze kontakty.Uznałem, że najwięcej dowiem się o przyjaciołachSempronii w łazniach Seniusza.Tak zżyta grupa przyjaciół z pewnością odwiedzała termy wcelach towarzyskich, parami lub w grupach, oczywiście mężczyzni i kobiety osobno.Masaż igorąca kąpiel rozwiązują języki, a nieobecność osób przeciwnej płci świetnie robi naszczerość.Jeśli zdarzy się, że masażyści, masażystki, łaziebni i kąpielowi czegoś nie usłyszą,to znaczy, że nie było to nic, co warto byłoby wiedzieć.Czy Diokles i Sempronia byli kochankami? Być może tak, być może nie.Wedługmoich informatorów z łazni, przekazujących mi zasłyszane plotki z grona Sempronii, Dioklesznany był z ciętego języka, a ona potrafiła docenić jego zjadliwy humor.Pomyślałem, że jestwcale prawdopodobne, iż ich stosunki ograniczają się do śmiechu i szeptów po kątach.Sempronia dobierała sobie przyjaciół, zarówno mężczyzn jak i kobiety, dlatego że ją bawili,cieszyli oko bądz pobudzali ją intelektualnie.Nie miała opinii kobiety łatwo ulegającejnamiętności.Zapamiętanie, z jakim oddawała się tańcowi i deklamacji swoich wierszy, byłotylko jednym z aspektów osobowości tej dziewczyny o żelaznej woli, która została żonąkonsula i przeczytała każdy tom w jego bibliotece.Na temat spisku na życie konsula nie usłyszałem ani jednego szeptu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl