[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zamek tenwidoczny jest dla ludzkich oczu, jak dÅ‚ugo przebywa w nim Azra, a gdy on stamtÄ…dwychodzi, zamek staje siÄ™ niewidoczny.ZostaÅ‚ on obdarzony córkÄ… imieniem Kamar i dla niejto przyniósÅ‚ z pewnego skarbca wspomnianÄ… szatÄ™.KÅ‚adzie jÄ… na zÅ‚otym talerzu, otwiera oknazamku i woÅ‚a: «Gdzież sÄ… spryciarze z Egiptu, Å‚otrzykowie z Iraku i mistrzowie z Persji? Kto260 zdoÅ‚a ukraść tÄ™ szatÄ™, do tego bÄ™dzie należaÅ‚a!» I usiÅ‚owali go przechytrzyć wszyscy chytrzymÅ‚odzi ludzie, ale nie mogli jej zdobyć, on zaÅ› zamieniÅ‚ ich swymi czarami w maÅ‚py i osÅ‚y.Ali mimo to rzekÅ‚:  MuszÄ™ jÄ… zdobyć, aby wystÄ…piÅ‚a w niej Zajnab, córka chytrej Dalili!Potem udaÅ‚ siÄ™ Ali al-Misri do kramu owego %7Å‚yda i stwierdziÅ‚, że jest opryskliwy inieprzystÄ™pny.MiaÅ‚ on u siebie wagi i ciężarki, zÅ‚oto i srebro, a także skrzynie, i zobaczyÅ‚ Aliu niego również muÅ‚a.Wkrótce %7Å‚yd wstaÅ‚, zamknÄ…Å‚ kram, zÅ‚oto i srebro schowaÅ‚ do dwuworków, a te wÅ‚ożyÅ‚ do juków i przytroczyÅ‚ je do siodÅ‚a owego muÅ‚a.Wreszcie sam wsiadÅ‚ naniego i jechaÅ‚ tak dÅ‚ugo, aż wydostaÅ‚ siÄ™ za miasto.I szedÅ‚ za nim Ali al-Misri, a %7Å‚yd niezauważyÅ‚ go.Potem %7Å‚yd Azra wyjÄ…Å‚ jakiÅ› proszek z woreczka ukrytego na piersi, wymówiÅ‚nad nim zaklÄ™cia i sypnÄ…Å‚ nim w powietrze.I oto ujrzaÅ‚ Å‚otrzyk Ali zamek, któremu nie byÅ‚orównego.Tymczasem muÅ‚ wraz z %7Å‚ydem wspiÄ…Å‚ siÄ™ po schodach  muÅ‚ ten byÅ‚ bowiemdżinnem, którego %7Å‚yd uczyniÅ‚ swoim sÅ‚ugÄ….Potem Azra zdjÄ…Å‚ z muÅ‚a juki, a muÅ‚ oddaliÅ‚ siÄ™ izniknÄ…Å‚.Co zaÅ› do %7Å‚yda, to usiadÅ‚ on w swoim zamku, gdy tymczasem Ali patrzyÅ‚, co też on zrobi.I przyniósÅ‚ %7Å‚yd zÅ‚otÄ… paÅ‚eczkÄ™.ZawiesiÅ‚ na niej talerz ze zÅ‚ota na zÅ‚otych Å‚aÅ„cuszkach ipoÅ‚ożyÅ‚ na talerzu szatÄ™, a Ali widziaÅ‚ to wszystko, gdyż staÅ‚ za drzwiami.I zawoÅ‚aÅ‚ %7Å‚yd: Gdzie sÄ… spryciarze z Egiptu, Å‚otrzykowie z Iraku i mistrzowie z Persji? Kto ukradnie tÄ™szatÄ™ dziÄ™ki swemu sprytowi, do tego bÄ™dzie należaÅ‚a! Potem wymówiÅ‚ zaklÄ™cia i stanÄ…Å‚przed nim stół z potrawami, gdy zaÅ› posiliÅ‚ siÄ™, stół sam siÄ™ oddaliÅ‚.NastÄ™pnie wymówiÅ‚ Azranowe zaklÄ™cia i stanÄ…Å‚ przed nim stół z winem.I Azra piÅ‚, a Ali pomyÅ›laÅ‚:  Tylko wtedyzdoÅ‚asz ukraść tÄ™ szatÄ™, kiedy on pije. I podszedÅ‚ do Azry od tyÅ‚u, unoszÄ…c w rÄ™ce stalowymiecz.Ale %7Å‚yd odwróciÅ‚ siÄ™ i wymówiÅ‚ nad rÄ™kÄ… Alego zaklÄ™cie:  Powstrzymaj miecz , irÄ™ka Alego zatrzymaÅ‚a siÄ™ z mieczem w powietrzu.WyciÄ…gnÄ…Å‚ wtedy Ali lewÄ… rÄ™kÄ™, ale i onazawisÅ‚a w powietrzu.Podobnie staÅ‚o siÄ™ z jego prawÄ… nogÄ… i w ten sposób staÅ‚ już tylko najednej nodze; Potem jednak %7Å‚yd zdjÄ…Å‚ z niego czary i Ali al-Misri byÅ‚ znów taki jak przedtem.Wreszcie Azra rzuciÅ‚ piasek na tablicÄ™ i dowiedziaÅ‚ siÄ™, że czÅ‚owiek ów nazywa siÄ™ Ali az-Zajbak al-Misri.ZwróciÅ‚ siÄ™ tedy do niego i rzekÅ‚:  Chodz tu! Kto ty jesteÅ› i czego chcesz?OdrzekÅ‚:  Jestem Ali az-Zajbak al-Misri, junak Achmada ad-Danaf.Staram siÄ™ o Zajnab,córkÄ™ chytrej Dalili, i powiedziano mi, że jako wiano za niÄ… mam dać szatÄ™ twojej córki.Dajmi jÄ…, jeżeli chcesz ocalić życie, i nawróć siÄ™ na islam! OdrzekÅ‚ Azra:  Po twojej Å›mierci!Wielu już ludzi urzÄ…dzaÅ‚o mi podstÄ™py, chcÄ…c ukraść tÄ™ szatÄ™, ale nie mogli jej zdobyć.JeÅ›lichcesz przyjąć dobrÄ… radÄ™, myÅ›l o tym, by siebie ocalić, gdyż oni tylko dlatego żądali odciebie tej szaty, że pragnÄ… ciÄ™ zgubić.I gdybym nie zobaczyÅ‚, że twoje szczęście jest wiÄ™kszeod mego, byÅ‚bym na pewno strÄ…ciÅ‚ ci gÅ‚owÄ™ z karku.I wielce siÄ™ tym Ali uradowaÅ‚, że %7Å‚yd poznaÅ‚, iż szczęście Alego jest wiÄ™ksze od jegowÅ‚asnego szczęścia, i rzekÅ‚:  MuszÄ™ koniecznie zdobyć tÄ™ szatÄ™, a ty nawróć siÄ™ na islam!SpytaÅ‚ Azra:  Czy taka jest twoja woÅ‚a niewzruszona? OdrzekÅ‚ Ali:  Tak , a wtedy %7Å‚ydwziÄ…Å‚ czarkÄ™, napeÅ‚niÅ‚ jÄ… wodÄ…, wymówiÅ‚ nad niÄ… zaklÄ™cia i woÅ‚ajÄ…c:  Przejdz z postaciczÅ‚owieczej w postać osÅ‚a! , pokropiÅ‚ Alego wodÄ….Wtedy staÅ‚ siÄ™ Ali osÅ‚em z kopytami idÅ‚ugimi uszami i zaczÄ…Å‚ nawet rżeć jak osioÅ‚.Potem Azra nakreÅ›liÅ‚ wokół Alego krÄ…g, którystaÅ‚ siÄ™ dla niego murem, i piÅ‚ dalej, aż do rana, kiedy to rzekÅ‚:  PojadÄ™ dziÅ› na tobie, amuÅ‚owi dam odpocząć. To rzekÅ‚szy schowaÅ‚ owÄ… szatÄ™, talerz oraz paÅ‚eczkÄ™ i Å‚aÅ„cuszki doszafy i wyszedÅ‚, wypowiadajÄ…c nad Alim w oÅ›lej postaci zaklÄ™cia, tak że go sÅ‚uchaÅ‚.Nagrzbiecie umieÅ›ciÅ‚ mu juki i wreszcie dosiadÅ‚ go, a wtedy zamek zniknÄ…Å‚ im z oczu.I szedÅ‚Ali, niosÄ…c %7Å‚yda na swym grzebiecie, a ów zsiadÅ‚ dopiero przed swoim kramem, gdzie wyjÄ…Å‚zÅ‚oto z sakwy i to samo uczyniÅ‚ ze srebrem, przekÅ‚adajÄ…c owe szlachetne metale do skrzynekstojÄ…cych przed nim.Ali zaÅ› nadal tkwiÅ‚ w swej oÅ›lej skórze; sÅ‚yszaÅ‚ i rozumiaÅ‚ wszystko, alenie mógÅ‚ przemówić.I oto przyszedÅ‚ do %7Å‚yda pewien czÅ‚owiek, mÅ‚ody kupiec, którego los mocno doÅ›wiadczyÅ‚,tak że nie znalazÅ‚ on sobie rzemiosÅ‚a lżejszego niż noszenie wody.PrzyniósÅ‚ on naramienniki261 swojej żony i rzekÅ‚ do Azry:  Daj mi za to tyle, abym sobie mógÅ‚ kupić osÅ‚a. SpytaÅ‚ %7Å‚yd:  Aco na niego zaÅ‚adujesz? OdrzekÅ‚ czÅ‚owiek:  Mistrzu, napeÅ‚niÄ™ bukÅ‚aki wodÄ… z rzeki i bÄ™dężyÅ‚ z tego, co za niÄ… dostanÄ™. RzekÅ‚ na to %7Å‚yd:  Wez ode mnie tego oto mojego osÅ‚a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl