[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .Nie mógÅ‚ siÄ™ doczekać, kiedy pozbÄ™dzie siÄ™ tej rzeczy.ROZDZIAA 16BRACIA UMYSAU I MAGIIMroczny elf rozsiadÅ‚ siÄ™ wygodnie w swym fotelu, jak zawsze wydawaÅ‚ siÄ™ robić, i sÅ‚uchaÅ‚z wiÄ™cej niż tylko przelotnym rozbawieniem.Jarlaxle umieÅ›ciÅ‚ urzÄ…dzenie jasnosÅ‚yszenia nawspaniaÅ‚ej szacie czarodzieja, jakÄ… daÅ‚ Rai gyemu Bondalekowi, w jednym z wielu zaklÄ™tychklejnotów, które wszyte byÅ‚y w czarnÄ… tkaninÄ™.Ten konkretny miaÅ‚ zmyÅ›lnÄ… aurÄ™, oszukiwaÅ‚każdego, kto mógÅ‚ go wykryć, iż sÅ‚uży do rzucania czaru jasnosÅ‚yszenia.I istotnie tak byÅ‚o, leczposiadaÅ‚ również innÄ… moc, dopasowanÄ… do kamienia, który trzymaÅ‚ Jarlaxle, pozwalajÄ…canajemnikowi wsÅ‚uchiwać siÄ™ za pomocÄ… woli w rozmowy Rai gyego. Replika jest dobrze wykonana i zawiera w sobie wiele z oryginalnego dweomeru mówiÅ‚Rai gy, wyraznie odnoszÄ…c siÄ™ do magicznego, widzÄ…cego Drizzta medalionu. A wiÄ™c nie powinieneÅ› mieć problemów z dalszym lokalizowaniem buntownika dobiegÅ‚aodpowiedz Kimmuriela Oblodry. Wciąż sÄ… na pokÅ‚adzie statku wyjaÅ›niÅ‚ Rai gy. A z tego co sÅ‚yszaÅ‚em, zamierzajÄ…pozostać tam jeszcze przez wiele dni. Jarlaxle wymaga wiÄ™cej informacji rzekÅ‚ psionik Oblodra inaczej przekaże mi tweobowiÄ…zki. Ach, tak, mojemu głównemu przeciwnikowi powiedziaÅ‚ czarodziej z kpinÄ….ZnajdujÄ…cy siÄ™ odlegÅ‚ym pomieszczeniu Jarlaxle zachichotaÅ‚.Obaj uważali za ważne, byutrzymywać go w przekonaniu, że sÄ… rywalami i w zwiÄ…zku z tym nie stanowiÄ… dla niegozagrożenia, choć tak naprawdÄ™ nawiÄ…zali Å›cisÅ‚Ä… i lojalnÄ… współpracÄ™.Jarlaxle nie miaÅ‚ nicprzeciwko temu wrÄ™cz to wolaÅ‚ ponieważ rozumiaÅ‚, iż nawet razem, psionik i czarodziej,mroczne elfy o znacznych magicznych talentach oraz mocach, lecz o niewielkim zrozumieniumotywacji oraz natury istot rozumnych, nigdy nie wystÄ…piÄ… przeciwko niemu.Nie obawiali siÄ™zbytnio, że pokonaÅ‚by ich, lecz raczej że to oni okazaliby siÄ™ zwyciÄ™scy, a nastÄ™pnie zostalibyzmuszeni, by przejąć odpowiedzialność za caÅ‚Ä… niespokojnÄ… bandÄ™. Najlepszym sposobem, by dowiedzieć siÄ™ wiÄ™cej o buntowniku, byÅ‚oby udać siÄ™ do niegow przebraniu i posÅ‚uchać jego słów ciÄ…gnÄ…Å‚ Rai gy. Już dowiedziaÅ‚em siÄ™ sporo o jegoaktualnej trasie oraz wczeÅ›niejszych wydarzeniach.Jarlaxle wychyliÅ‚ siÄ™ w fotelu, nasÅ‚uchujÄ…c bacznie, gdy Rai gy rozpoczÄ…Å‚ zaÅ›piew.RozpoznawaÅ‚ wystarczajÄ…co wiele słów, by rozumieć, iż czarodziej-kapÅ‚an uaktywniaÅ‚ czarÅ›ledzenia, lustrzanÄ… sadzawkÄ™. Ten tam powiedziaÅ‚ kilka chwil pózniej Rai gy. MÅ‚ody chÅ‚opak? dobiegÅ‚a odpowiedz Kimmuriela. Tak, bÄ™dzie Å‚atwym celem.Ludzienie przygotowujÄ… dobrze swych dzieci, w przeciwieÅ„stwie do drowów. MógÅ‚byÅ› przejąć jego umysÅ‚? spytaÅ‚ Rai gy. Z Å‚atwoÅ›ciÄ…. Przez sadzawkÄ™ szpiegowskÄ…? NastÄ…piÅ‚a druga przerwa. Nie wiem, czy kiedykolwiek coÅ› takiego robiono przyznaÅ‚ Kimmuriel, a jego tonpowiedziaÅ‚ Jarlaxle owi, iż perspektywa ta nie wzbudzaÅ‚a w nim strachu, lecz raczejzaintrygowanie. WiÄ™c nasze oczy i uszy bÄ™dÄ… tuż przy wygnaÅ„cu ciÄ…gnÄ…Å‚ Rai gy. W formie, którejDrizztowi Do Urdenowi nie przyjdzie do gÅ‚owy nie ufać.Ciekawskie dziecko, które uwielbiasÅ‚uchać jego licznych opowieÅ›ci o przygodach.Jarlaxle zdjÄ…Å‚ dÅ‚oÅ„ z klejnotu i czar jasnosÅ‚yszenia zostaÅ‚ przerwany.RozpostarÅ‚ siÄ™ znóww fotelu i uÅ›miechnÄ…Å‚ szeroko, zadowolony z pomysÅ‚owoÅ›ci swych podwÅ‚adnych.Na tym polegaÅ‚a jego potÄ™ga, uÅ›wiadomiÅ‚ sobie, na zdolnoÅ›ci przekazywaniaodpowiedzialnoÅ›ci i pozwalania, by inni sÅ‚usznie odbierali swe zasÅ‚ugi.SiÅ‚a Jarlaxle a nie leżaÅ‚aw nim samym, choć nawet sam byÅ‚by grozny, lecz w kompetentnych żoÅ‚nierzach, jakimi siÄ™otaczaÅ‚.Walczyć z Jarlaxle em oznaczaÅ‚o walczyć z Bregan D aerthe, organizacjÄ… swobodniemyÅ›lÄ…cych, niesamowicie zdolnych drowich żoÅ‚nierzy.Walczyć z Jarlaxle em oznaczaÅ‚o przegrać.Przywódca drowów wiedziaÅ‚, iż gildie Calimportu wkrótce dostrzegÄ… tÄ™ prawdÄ™, podobniejak Drizzt Do Urden.* * * SkontaktowaÅ‚em siÄ™ z innym planem egzystencji oraz stworzeniami stamtÄ…d, wielkimii roztropnymi istotami, które sÄ… w stanie bez problemu spojrzeć w bÅ‚ahe sprawki drowa.DowiedziaÅ‚em siÄ™ o wygnaÅ„cu oraz jego przyjacioÅ‚ach, o tym gdzie bywali i dokÄ…d zmierzajÄ… oznajmiÅ‚ Jarlaxle owi nastÄ™pnego dnia Rai gy Bondalek.Jarlaxle przytaknÄ…Å‚ i zaakceptowaÅ‚ kÅ‚amstwo, postrzegajÄ…c proklamacjÄ™ Rai gyego o jakimÅ›nieziemskim i tajemniczym zródle jako niekonsekwentnÄ…. W gÅ‚Ä…b lÄ…du, jak ci już wczeÅ›niej mówiÅ‚em wyjaÅ›niÅ‚ Rai gy. WziÄ™li statek o nazwiePoszukiwacz, a teraz żeglujÄ… na poÅ‚udnie do miasta Wrota Baldura, dokÄ…d powinni dotrzećw ciÄ…gu trzech dni. A potem znów na lÄ…d? Na krótko odparÅ‚ Rai gy, bowiem istotnie Kimmuriel sporo dowiedziaÅ‚ siÄ™, spÄ™dziwszypół dnia jako majtek. Znów wezmÄ… statek, mniejszy, aby podróżować wzdÅ‚uż rzeki, któradoprowadzi ich daleko od wielkiej wody, którÄ… nazywajÄ… Wybrzeżem Mieczy.NastÄ™pnie znówbÄ™dÄ… przemieszczać siÄ™ lÄ…dem, do miejsca zwanego Górami Znieżnymi oraz budowli nazywanejDuchowym Uniesieniem, gdzie zamieszkuje potężny kapÅ‚an o imieniu Cadderly.IdÄ… tamzniszczyć artefakt o wielkiej mocy ciÄ…gnÄ…Å‚, dodajÄ…c szczegóły, które on, a nie Kimmuriel,poznaÅ‚ dziÄ™ki użyciu lustrzanej sadzawki. Ów artefakt nazywa siÄ™ Crenshinibon, choć czÄ™stookreÅ›la siÄ™ go krysztaÅ‚owym reliktem.Oczy Jarlaxle a zmrużyÅ‚y siÄ™ na tÄ™ wzmiankÄ™.SÅ‚yszaÅ‚ już wczeÅ›niej o Crenshiniboniew opowieÅ›ci dotyczÄ…cej potężnego demona oraz Drizzta Do Urdena.Części ukÅ‚adanki zaczęływtedy wchodzić na swoje miejsce, a w zakamarki jego umysÅ‚u wkradÅ‚y siÄ™ poczÄ…tki przebiegÅ‚egoplanu. Tam wiÄ™c pójdÄ… powiedziaÅ‚. Równie ważnym jest, gdzie byli? IdÄ… z Doliny Lodowego Wichru, jak powiadajÄ… doniósÅ‚ Rai gy. Krainy zimnego lodui dmÄ…cego wichru
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhanula1950.keep.pl
|