[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.UsiedliÅ›my na koÅ„cu i czekaliÅ›my.Częśćwidzów cierpliwie czekaÅ‚a siedzÄ…c wprost na parkiecie.Gdy pojawili siÄ™ muzycy i zabrzmiaÅ‚ypierwsze takty, zaczęło schodzić siÄ™ wiÄ™cej ludzi.Olbrzym uważnie notowaÅ‚ kolejnośćwykonywanych utworów i reakcje mÅ‚odzieży.Zespół z MorÄ…ga graÅ‚ poprawnie i chociaż nieznam siÄ™ na muzyce, to dzwiÄ™ki kompozycji  Pink Floyd wyraznie odróżniaÅ‚y siÄ™ na tlesieczki oferowanej współczeÅ›nie w radio.Gdy na sali byÅ‚o już ciemno, do PawÅ‚a podszedÅ‚ Tomek.PaweÅ‚ skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ… i obajwyszli, przeciskajÄ…c siÄ™ przez gÄ™stniejÄ…cy tÅ‚um licealistów.***ZeszliÅ›my na parter i skrÄ™ciliÅ›my w lewo.Tomek bezbÅ‚Ä™dnie poprowadziÅ‚ mniemiÄ™dzy pracownikami ochrony i zaprowadziÅ‚ wpierw na pierwsze piÄ™tro, a potem na strych.StanÄ™liÅ›my przed drzwiami pomalowanymi farbÄ… w kolorze ultramaryny.Zamek byÅ‚ solidny,jeszcze poniemiecki, podobnie zawiasy.O wyważeniu takich drzwi nie mogÅ‚o być mowy.Zkieszeni wyjÄ…Å‚em mój uniwersalny scyzoryk i wybraÅ‚em odpowiednio mocne, wÄ…skie ostrze ostożkowym ksztaÅ‚cie.Nie wiem, do czego miaÅ‚o sÅ‚użyć wedÅ‚ug producentów, ale dootwierania niemieckich drzwi nadawaÅ‚o siÄ™ idealnie.Drzwi nawet nie skrzypnęły.- DziÅ› wpuÅ›ciÅ‚em trochÄ™  WD-40 w zawiasy - pochwaliÅ‚ siÄ™ Tomek.WyjÄ…Å‚em mojÄ… ołówkowÄ… latarkÄ™, dajÄ…cÄ… silne Å›wiatÅ‚o, lecz o bardzo wÄ…skim stożku.Tomek miaÅ‚ tak zwanÄ… czołówkÄ™, ale na razie jej nie zapalaÅ‚.- Czego wÅ‚aÅ›ciwie szukamy? - zapytaÅ‚ Tomek.- Dziwnych znaków, niemieckich napisów.- O, tego bÄ™dzie tu sporo.Na poddaszu liceum panowaÅ‚ typowy dla takich miejsc zaduch staroÅ›ci, kurzu itajemnicy.Z doÅ‚u dobiegaÅ‚y dzwiÄ™ki muzyki, a my ostrożnie, by za bardzo nie skrzypiećstarymi deskami podÅ‚ogi, szukaliÅ›my.Po kilkudziesiÄ™ciu minutach obejrzeliÅ›my już wszystkiekÄ…ty, starannie omijajÄ…c nieliczne okienka, by Å›wiatÅ‚a latarek nie zdradziÅ‚y nas.SprawdziliÅ›mystertÄ™ szmat w kÄ…cie, skrzynie, które wyglÄ…daÅ‚y obiecujÄ…co, a mieÅ›ciÅ‚y w swym wnÄ™trzuczerwone szturmówki. - PoddajÄ™ siÄ™ - jÄ™knÄ…Å‚ Tomek wycierajÄ…c twarz z potu.- Sprawdzmy jeszcze raz dokÅ‚adnie miejsce nad aulÄ… - zaproponowaÅ‚em.PodÅ‚oga strychu nad aulÄ… lekko unosiÅ‚a siÄ™ na wysokość trzech schodków.ByÅ‚y tamszyby kominowe i nawet maÅ‚a kanciapa z miotÅ‚ami.Przypadkiem promieÅ„ latarki Tomka padÅ‚na poziomÄ… belkÄ™ i ujrzaÅ‚em napis:  Tauryd.MusiaÅ‚ to być klucz do skrytki!ObejrzaÅ‚em dzwigar dokÅ‚adnie, ale nic tam nie zobaczyÅ‚em, żadnej skrytki.- Od góry - zaproponowaÅ‚ Tomek.StanÄ…Å‚em na jego ramionach i spojrzaÅ‚em na zakurzonÄ… powierzchniÄ™ belki.DmuchnÄ…Å‚em i w powietrze poszybowaÅ‚y wielkie kÅ‚Ä™by kurzu.- I co? I co? - jÄ™czaÅ‚ Tomek pod moim ciężarem.MruknÄ…Å‚em zadowolony.Oto moim oczom ukazaÅ‚ siÄ™ prostokÄ…t wyciÄ™tej w belcedeski.Prawdopodobnie już dawno ktoÅ› dÅ‚utem wykonaÅ‚ skrytkÄ™, którÄ… przykrywanoprzygotowanÄ… na wymiar przykrywkÄ….Scyzorykiem lekko podważyÅ‚em wieko i już mogÅ‚emwyjąć maÅ‚Ä… piersiówkÄ™.Schowek miaÅ‚ dÅ‚ugość okoÅ‚o trzydziestu centymetrów i szerokośćdwudziestu, lecz byÅ‚ pusty.- Ale Å‚up - Tomek byÅ‚ zawiedziony.- Stara gorzaÅ‚ka - lekceważąco machnÄ…Å‚ rÄ™kÄ….- Popatrz, jaka - palcem wskazaÅ‚em mu godÅ‚o Panzerdivision Waffen-SS  Wiking.ByÅ‚a to stylizowana swastyka zamkniÄ™ta w kole.- PamiÄ…tka z wojska?- Niech pan otworzy - popÄ™dzaÅ‚ mnie Tomek.OdkrÄ™ciÅ‚em zakrÄ™tkÄ™, zdjÄ…Å‚em maÅ‚y kieliszek i ze Å›rodka wyjÄ…Å‚em wÄ…skÄ… tulejkÄ™zawiniÄ™tÄ… w biaÅ‚Ä… ceratÄ™.Ostrożnie odwinÄ…Å‚em jÄ… i zobaczyliÅ›my pożółkÅ‚y ze staroÅ›ci pasekpapieru.- ByÅ‚o ich pięćdziesiÄ…t w górze króla, ale Hripsime byÅ‚a jedna.Znajdziesz jÄ… zapółnocnÄ… bramÄ….- odczytaÅ‚em niemiecki tekst. ROZDZIAA DZIESITYPRZEJAZD POCIGIEM DO OBWODU KALININGRADZKIEGO " CO MARTWIOJCA BARBIE? " LEGENDA O ZWITEJ HRIPSIME " BAZA W FORCIEBRONSARTA " ZLEDZIMY PODEJRZANYCH KIEROWCÓW " ZWIEDZAMYKALININGRAD " TAJEMNICE MESSERARosjanie nie zgodzili siÄ™ na przejazd dÅ‚ugiego konwoju samochodów serwisowych,wiÄ™c transport do obwodu kaliningradzkiego musiaÅ‚ odbyć siÄ™ kolejÄ….Pan Jerzy z biuraorganizacyjnego uznaÅ‚, że dla precedensu organizowania rajdu u Rosjan warto poÅ›wiÄ™cić siÄ™.Strona rosyjska oficjalnie popieraÅ‚a przedsiÄ™wziÄ™cie, ale urzÄ™dnicy nawet najniższych szczeblistarali siÄ™ udowodnić swoje znaczenie.SobotÄ™ spÄ™dziliÅ›my na rampie towarowejolsztyÅ„skiego dworca.PaweÅ‚ bez reszty zostaÅ‚ pochÅ‚oniÄ™ty pracÄ… przy zaÅ‚adunku, na co daÅ‚emmu przyzwolenie.CieszyÅ‚o mnie, że znalazÅ‚a siÄ™ wreszcie niewiasta, która tak przykuÅ‚a jegouwagÄ™.Tomek za to staraÅ‚ siÄ™ jak mógÅ‚ być najbliżej Barbie.Do dziÅ› pamiÄ™tam, jak PaweÅ‚ iTomek po koncercie w liceum Å›piewali swoim paniom na ognisku u Olbrzyma.Byli tam takżeKrysek i pan Jerzy.Krysek zajmowaÅ‚ siÄ™ głównie grillowanym miÄ™sem zarówno w faziepieczenia, jak i spożywania.Przy okazji wymieniaÅ‚ z Olbrzymem fachowe uwagi na tematsamochodu Kryska.W koÅ„cu przeprosili towarzystwo i zaszyli siÄ™ w warsztacie Olbrzyma ioglÄ…dali silnik dodge a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl