[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.III 62,3  przekł.K.Kumaniecki). 56III.Mowa o pokoju z Lacedemończykami(1) Wydaje mi się, Ateńczycy, iż wszyscy rozumiecie, że lepiej jest zawrzećpokój na uczciwych warunkach niż prowadzić wojnę.Nie wszyscy jednak zauwa-żacie, że jakkolwiek mówcy [zabierający głos w tej sprawie] zgadzają się na na-zwę pokój, to jednak sprzeciwiają się działaniom, dzięki którym do tegoż pokojumiałoby dojść.Twierdzą bowiem, że dla ludu jest rzeczą nie do przyjęcia, bypaństwo, które teraz ma się dobrze, miało upaść, jeśliby taki pokój zawarto.(2) W istocie, gdyby lud ateński nigdy przedtem nie zawierał pokoju z Lacede-mończykami, nasze obawy byłyby całkowicie naturalne, czy to z powodu brakudoświadczenia w tej kwestii, czy też z powodu nieufności do Spartan.Jednakżew przeszłości, w okresie rządów demokratycznych, układy pokojowe zawierali-ście już wielokrotnie.Czy nie byłoby zatem słuszne, byście najpierw przyjrzelisię okolicznościom, w których je wtedy zawierano? Trzeba bowiem, Ateńczycy,korzystać z przykładów przeszłości, by lepiej zrozumieć przyszłość.(3) W owychczasach, gdy prowadziliśmy wojnę z Eubeą i gdy sprawowaliśmy władzę w Me-garze, w Pegaj oraz w Trodzenie1, zapragnęliśmy zawrzeć pokój2.Wtedy to odwo-łaliśmy z wygnania skazanego w wyniku ostracyzmu Miltiadesa, syna Kimona,który wówczas przebywał na Chersonezie.Zrobiliśmy to, by (ponieważ był onproksenosem spartańskim) posłać go do Lacedemonu na rokowania w sprawie1Andokides pomieszał tu fakty historyczne: gdy w 446 roku p.n.e.Ateńczycy tłumili powsta-nie na Eubei, nie sprawowali kontroli nad Megarą, gdyż ona również wznieciła wówczasantyateńską rewoltę (por.Thuc.I 114,1).O opanowaniu przez Ateńczyków Megary i Pegai w457 roku p.n.e. por.Thuc.I 103,4; o oddaniu w 446 roku p.n.e.Spartanom Pegai iTrodzeny (ale nie Megary)  por.Thuc.I 115,1.2Tzw.pokój trzydziestoletni, zawarty ze Spartą w 446 roku p.n.e. por.Thuc.I 115,1 oznaczał on dla Aten rezygnację ze starań o dominację na lądzie. 57zawieszenia broni3.(4) I zawarliśmy wówczas pokój ze Spartą na pięćdziesiątlat4, a obie strony wytrwały w tym zawieszeniu broni przez lat trzynaście.Zasta-nówcie się więc, Ateńczycy, nad jedną kwestią: czy był w okresie trwania tegopokoju taki moment, w którym władza ludu ateńskiego zostałaby obalona? Niema nikogo, kto by tego dowiódł, natomiast ja wykażę korzyści, jakie wynikłyz powodu zawarcia tego pokoju.(5) Po pierwsze, w owym czasie obwarowaliśmyPireus5, następnie wznieśliśmy długi mur północny6.Nadto stare i niezdatne jużdo wodowania triery, na których toczyliśmy bitwy morskie z królem [perskim]i z barbarzyńcami, zdobywając przez to wolność dla wszystkich Greków, zastąpi-liśmy setką [nowych] okrętów7.Wtedy to również po raz pierwszy sformowali-śmy oddział trzystu jezdzców i najęliśmy trzystu łuczników scytyjskich8.Takieoto korzyści odniosło miasto z pokoju zawartego z Lacedemończykami i do takiejpotęgi [w związku z tym wydarzeniem] urósł lud ateński.(6) W pózniejszym okre-3Podwójny błąd historyczny  politykiem, który negocjował zawieszenie broni z Lacedemoń-czykami, nie był Miltiades, syn Kimona, lecz Kimon, syn Miltiadesa.Nadto wydarzenie to miałomiejsce pięć lat przed zawarciem pokoju, tj.w 451 roku p.n.e.W 446 roku p.n.e., gdy zawieranopokój, Kimon od trzech lat już nie żył (por.Thuc.1112, 1-4).Wspomniane tu wygnanie nastąpiłona mocy wyroku sądu skorupkowego bezpośrednio po niesławnym powrocie spod Itome w 461 rokup.n.e., tj.po klęsce jego prospartańskiej polityki (por.Thuc.I 102).4Kolejny błąd  pokój zawarto na okres lat trzydziestu (por.wyżej).5Ponownie błąd historyczny: fortyfikacja Pireusu (za sprawą Temistoklesa) miała miejsce bez-pośrednio po pokonaniu Persów w 480 roku p.n.e.6W rzeczywistości został on wzniesiony w 457/456 roku p.n.e., tj.niemal na dziesięć lat przednegocjowaniem pokoju, który Andokides ma tu na myśli.Natomiast w czasach pokoju trzydziesto-letniego (tj.po 446 roku p.n.e.) zbudowano w odległości 160 metrów od muru północnego równo-legły doń mur południowy.Oba łączyły Ateny z Pireusem.7Kolejna nieścisłość  ateńska flota wzrastała stopniowo i systematycznie od czasów wojenperskich i ustanowienia Związku Delijskiego w 478/477 roku p.n.e.Jednorazowe wybudowaniestu okrętów byłoby dla państwa zbyt dużym obciążeniem finansowym, chyba że Andokides doko-nuje tu pewnego skrótu myślowego, mając na uwadze jakiś dłuższy okres.8Mówca Aischines przytacza to samo zdarzenie (II 173), lecz nie uściśla, że Scytowie byliłucznikami.Formacja jezdzców istniała co najmniej od VII wieku p.n.e.Solon, na początku VI wiekup.n.e., sformował klasę jezdzców (), tj.obywateli o statusie majątkowym pozwalającym nautrzymanie konia.Auczników () po raz pierwszy wynajęto po bitwie pod Salaminą w 480roku p.n.e.Tzw.scytyjscy łucznicy w rzeczywistości mogli w ogóle nie pochodzić ze Scytii lubmogli w ogóle nie być łucznikami.Służyli jako siła policyjna utrzymująca porządek w trakciezgromadzeń publicznych, takich jak posiedzenie Rady, Zgromadzenia Ludowego czy zebrania oby-wateli na agorze.Ateny utrzymywały 1000 publicznych niewolników, pełniących funkcję strażni-ków miejskich.Początkowo mieszkali oni na agorze, obozując w jej centrum, lecz pózniej przenie- 58sie z powodu Eginetów uwikłaliśmy się w [nową] wojnę9, w której co prawdaodnieśliśmy wiele strat, ale też wyrządziliśmy przeciwnikom sporo szkód.Po-nownie zapragnęliśmy zawrzeć pokój z Lacedemończykami.Wybrano zatem spo-śród wszystkich obywateli delegację dziesięciu postów pełnomocnych, by wyru-szyła do Sparty w celu zawarcia układu pokojowego.Wśród nich był również mójdziadek Andokides.Delegacja ta zawarła w waszym imieniu pokój z La-cedemończykami na lat trzydzieści.Ale czy w tym dość drugim okresie był, Ateń-czycy, taki moment, w którym rządy ludu ateńskiego zostałyby obalone? Pytamraz jeszcze: był? Czy schwytano kogoś, kto przygotowywałby spisek przeciwkoludowi? Nie ma nikogo, kto by to potwierdził, bo wydarzenia całkowicie temuzaprzeczają.(7) Sam zaś pokój wyniósł wówczas lud ateński do szczytów potęgii uczynił go tak silnym, iż po pierwsze w latach, w których utrzymywaliśmy tenpokój, zdołaliśmy odłożyć na Akropolu tysiąc talentów10.Postanowiliśmy na mocy[odpowiedniej] ustawy, iż pieniądze te mogą być naruszone tylko w nadzwyczaj-nych przypadkach.Ponadto zbudowaliśmy kolejne sto trier, co do których rów-nież uchwaliliśmy dekret, iż mogą być użyte tylko w szczególnych okoliczno-ściach.Dalej, wznieśliśmy [w porcie] hangary dla statków11, uformowaliśmy od-śli się na wzgórze Areopagu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hanula1950.keep.pl