[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .WiÄ™zniowie zabili kilkunastu SS-manówi kilku nacjonalistów ukraiÅ„skich należących do straży obozowej.Kilkunastu wiÄ™zniomudaÅ‚o siÄ™ przejść bez szwanku pola minowe otaczajÄ…ce obóz i ukryć siÄ™ w lasach.Tylkoci ocaleli, reszta zostaÅ‚a wymordowana.Dnia 2 wrzeÅ›nia 1943 r.miaÅ‚ miejsce podobny buntw Treblince.Patrz G.Reitlinger: Die Endlösung, s.160-161.Nie wolno mi byÅ‚o pozwolić sobie na żadne uczucia, które by mogÅ‚ysiÄ™ temu przeciwstawić.MusiaÅ‚em być jeszcze bardziej surowy, nieczuÅ‚yi coraz bardziej bezlitosny wobec niedoli wiÄ™zniów.WidziaÅ‚em wszystkozupeÅ‚nie dokÅ‚adnie, czasem aż nazbyt realnie, ale nie wolno mi siÄ™ byÅ‚otemu poddać.W obliczu ostatecznego celu koniecznoÅ›ci wygraniawojny wszystko, co ginęło po drodze, nie powinno mnie byÅ‚o po-wstrzymywać od dziaÅ‚ania i musiaÅ‚o być uważane za pozbawione zna-czenia.W taki wÅ‚aÅ›nie sposób pojmowaÅ‚em wówczas swoje zadanie.Nie wol-no mi byÅ‚o pójść na front, musiaÅ‚em wiÄ™c w ojczyznie czynić dla frontuwszystko, co byÅ‚o w mojej mocy.Dzisiaj widzÄ™, że także i moje wysiÅ‚ki nie mogÅ‚y wpÅ‚ynąć na wygra-nie wojny.Wówczas jednak gÅ‚Ä™boko wierzyÅ‚em w nasze zwyciÄ™stwo,dla którego, jak sÄ…dziÅ‚em, powinienem pracować i nie wolno mi niczegozaniedbać.Zgodnie z wolÄ… Reichsführera SS OÅ›wiÄ™cim staÅ‚ siÄ™ najwiÄ™kszymw dziejach zakÅ‚adem uÅ›miercania ludzi.Gdy w lecie 1941 r.HimmlerosobiÅ›cie wydaÅ‚ mi rozkaz przygotowania w OÅ›wiÄ™cimiu miejsca maso-wej zagÅ‚ady ludzi, nie potrafiÅ‚em sobie wówczas nawet w najmniejszymstopniu wyobrazić jego rozmiarów ani skutków.Wprawdzie rozkaz byÅ‚czymÅ› niesÅ‚ychanym i potwornym, ale jego uzasadnienie sprawiÅ‚o, żeakcja eksterminacyjna wydaÅ‚a mi siÄ™ sÅ‚uszna.Wówczas nie zastanawia-Å‚em siÄ™ nad tym, otrzymaÅ‚em rozkaz i miaÅ‚em go wykonać.Nie mogÅ‚emsobie pozwolić na sÄ…d o tym, czy masowe uÅ›miercanie %7Å‚ydów jest ko-nieczne, czy nie; tak daleko patrzeć nie mogÅ‚em.JeÅ›li sam führer na-kazaÅ‚ ostateczne rozwiÄ…zanie kwestii żydowskiej", stary narodowy so-cjalista, a tym bardziej oficer SS nie mógÅ‚ siÄ™ nad tym zastanawiać. führer rozkazuje, my jesteÅ›my posÅ‚uszni" hasÅ‚o to bynajmniej niebyÅ‚o przez nas uważane za frazes.PojmowaliÅ›my je bardzo poważnie.Od czasu mojego uwiÄ™zienia mówiono mi wiele razy, że mogÅ‚emsprzeciwić siÄ™ temu rozkazowi, że nawet mogÅ‚em zastrzelić Himmlera.Nie sÄ…dzÄ™, aby wÅ›ród tysiÄ™cy oficerów SS choć jeden pozwoliÅ‚ sobie nasamÄ… myÅ›l o tym.ByÅ‚o to po prostu niemożliwe.Wprawdzie wielu ofi-cerów SS szemraÅ‚o, a nawet urÄ…gaÅ‚o z powodu niejednego surowego roz-kazu Reichsführera SS, ale wykonywali oni wszystkie rozkazy.Reichs-führer boleÅ›nie dotknÄ…Å‚ wielu oficerów SS swojÄ… nieubÅ‚aganÄ… suro-woÅ›ciÄ…, lecz ani jeden spoÅ›ród nich nie odważyÅ‚by siÄ™ wedÅ‚ug megonajgÅ‚Ä™bszego przekonania targnąć na niego nawet w swych najskryt-szych myÅ›lach.Osoba Reichsführera SS byÅ‚a nietykalna.Jego zasadni-cze rozkazy wydawane w imieniu führera byÅ‚y Å›wiÄ™te.Nie byÅ‚o możli-woÅ›ci zastanawiania siÄ™ nad nimi i interpretowania ich.Wykonywanenia robactwa.Zapas cyklonu znajdowaÅ‚ siÄ™ zawsze na miejscu.Po moim116powrocie Fritzsch zameldowaÅ‚ mi o tym i przy nastÄ™pnym transporcieznów użyto tego gazu.Zagazowanie przeprowadzano w aresztach bloku11.Ja sam, majÄ…c na twarzy maskÄ™ gazowÄ…, przyglÄ…daÅ‚em siÄ™ uÅ›mier-caniu.W zapchanych celach Å›mierć nastÄ™powaÅ‚a natychmiast po wrzu-ceniu cyklonu.Krótki, już prawie zdÅ‚awiony krzyk i już byÅ‚o powszystkim.Pierwszy wypadek stracenia ludzi za pomocÄ… gazu nie dotarÅ‚ należy-cie do mojej Å›wiadomoÅ›ci, być może dlatego, że byÅ‚em pod silnym wra-żeniem caÅ‚ej procedury.Lepiej przypominam sobie zagazowanie 900 Ro-sjan; odbyÅ‚o siÄ™ ono wkrótce potem w starym krematorium, ponieważkorzystanie z bloku 11 wymagaÅ‚o zbyt wiele zachodu.W czasie wyÅ‚adowywania transportu zrobiono w suficie kostnicy kilkadziur.Rosjanie musieli rozebrać siÄ™ w przedsionku, po czym wchodzilizupeÅ‚nie spokojnie do kostnicy, powiedziano im bowiem, że majÄ… byćodwszeni.Transport wypeÅ‚niÅ‚ akurat caÅ‚Ä… kostnicÄ™.NastÄ™pnie zamkniÄ™todrzwi, a przez otwory wsypano gaz.Nie wiem, jak dÅ‚ugo trwaÅ‚o uÅ›mier-canie, ale przez dÅ‚uższy czas sÅ‚ychać byÅ‚o jakiÅ› szmer.Przy wrzucaniugazu kilku jeÅ„ców krzyknęło gaz, po czym rozlekÅ‚ siÄ™ gÅ‚oÅ›ny ryk i za-do obozu oÅ›wiÄ™cimskiego byÅ‚a spółka dra Tescha i Stabenowa, znana pod firmÄ… Testa.Z zachowanych dokumentów wynika, że cyklon przywożono do OÅ›wiÄ™cimia samochodamiciężarowymi SS wprost ze skÅ‚adów tej firmy w Dessau.Zestawienie obrotów firmy Degeschi Testa dowodzi, że w 1942 r.dostarczyÅ‚y one do OÅ›wiÄ™cimia 7 478,6 kg, a w 1943 r.12174,09 kg cyklonu B.Czysty zysk tych firm z handlu ludobójczÄ… truciznÄ… wzrósÅ‚z 45 735,78 marek w 1941 r.do 127 985,79 marek w 1943 r
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhanula1950.keep.pl
|