[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Mimo znacznie niższych płac Polska od lat generuje ogromne deficyty handlowe.W ten sposób zamiast stworzeniaw Polsce około 400 tysięcy miejsc pracy, powstały one w krajach, z którymi ma ona deficyty handlowe, czyli u członków Unii, zwłaszcza w Niemczech Zachodnich.PodsumowanieW oczach wielu polskich ekonomistów Balcerowicz jest „ojcem reform" polskich, czy wręcz wschodnioeuropejskich, oraz związanych z nimi gospodarczych cudów, a więc również drugim Erhardem.Tyle, że ten niemiecki polityk zamiast „niekompletnego kapitalizmu" stworzył po wojnie „społeczną gospodarkę rynkową".Z pomocą tego modelu, gdzie związki, pracodawcy i państwo dzielą władze, nie tylko, że wyrwał Niemcy Zachodnie z prawdziwych ruin, ale zapewnił też prawdziwy cud.Jeżeli już szukać użytecznych analogii, należałoby porównać Balcerowicza z bardziej współczesnym niemieckim politykiem, Kohlem, niekwestionowanym „ojcem reform" w Niemczech Wschodnich,a także w pozostałej części Europy Wschodniej.W przeciwieństwie do swego poprzednika, Erharda, Kohl nie jest jednak autorem żadnego cudu gospodarczego, gdyż raczej bezwstydnie, chociaż oczywiście nie na trwałe, zmarnował Niemcy Wschodnie, jej przemysł oraz rolnictwo.Nieświadom tych bliskich współczesnych związków, Balcerowicz podjął się, z gorszym skutkiem, realizacji zbliżonego wzorca zmian systemowych w Polsce nie tyle w roli „ojca reform", ale „nieślubnego dziecka" Kohla.W ten sposób, chcąc niechcąc, wsparł starania inwestorów z Niemiec Zachodnich, żeby - choćby nawet na znacznie mniejszą skalę -powtórzyć ich wyjątkowo udaną wschodnioniemiecką operację półdarmowego wykupu kapitału również w sąsiedniej Polsce.Nie odrobił przy tym swojej lekcji z ekonomii liberalnej, mianowicie, że jak się odda pełną władzę nad reformami w ręce państwa, to może ono tak jak państwo Kohla doprowadzić do tego co niemiecki autor (Jurges 1997) nazwał „sfingowaną aukcją", która pozbawiła Niemcy Wschodnie kapitału, wpędzając je przejściowo w stan swoistej „kolonizacji".Gdyby odrobił tą lekcję, pojąłby w porę, w jaki stan podobna „sfingowana aukcja" może wpędzić na trwałe Polskę.ROZDZIAŁ DZIEWIĄTYUTRWALONE NIERÓWNOŚCIPrzemiany ustrojowe miały zapewnić Polsce powrót do Europy, czyli zbliżenie do jej instytucji oraz jej poziomu życia, ale nastąpiło odejście od Europy, gdyż wdrożono odrębne instytucje, bez szans na zbliżenie poziomu życia.W jakiś przedziwny sposób, po latach ogromnych wysiłków o odzyskanie pełnej państwowości, a tym samym nieskrępowanej swobody decydowania o losie narodu, polska opinia publiczna poddała się złudzeniom, że usunięcie jednego zagrożenia, rosyjskiego, oznacza koniec wszelkich zagrożeń.Takie naiwne myślenie samo w sobie stało się zagrożeniem dla polskiej państwowości, gdyż stworzyło pokusę dla innych państw, by realizować swoje interesy kosztem tych polskich.Dwuznaczny rozłamŻeby zrozumieć, co się stało z polską państwowością, trzeba zacząć od uczciwego spojrzenia na okres gdy powojenna Europa była wyraźnie podzielona na kapitalistyczną oraz komunistyczną, ze stroną komunistyczną pod dominacją Związku Radzieckiego.Opinia publiczna dawno już przyjęła stanowisko, że powojenny podział Europy był totalny a dominacja radziecka była niczym innym jak niewolą.Mało gdzie, wraz z Polską, widać dzisiaj zapał, żeby tę sprawę analizować.Do sprawy tej jednak warto powrócić, gdyż oceny te zawsze cierpiały na nadmiar emocji, niepotrzebnie zaciemniając prawdziwą sytuację Polski.Kto wie czy nastroje antyrosyjskie nie są dzisiaj nawet silniejsze niż te antyradzieckie, gdy komunizm ciągle istniał, więc było więcej powodów do emocji.Na pytanie, jaki kraj ma najbardziej niekorzystny wpływ na Polskę, włącznie z jej zmianami ustrojowymi, zwykle pada dzisiaj odpowiedź — Rosja, a potem jest bardzo długo nikt.Zarzut sowieckiej niewoli ma coś do siebie, gdyż komunizm nie miałby szansy w Polsce bez dyktatu Sowietów po wygranej z Niemcami wojnie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhanula1950.keep.pl
|